Lampka wina a jazda samochodem – po jakim czasie można wsiąść za kółko?

Jazda samochodem po wypiciu wina

Niektórzy uważają, że kapka szlachetnego trunku w niczym nie zaszkodzi kierowcy. Jednak stężenie alkoholu, które mieści się w granicach dopuszczalnych przez prawo, ma realne konsekwencje. Dowiedz się, kiedy prowadzenie samochodu jest w pełni bezpieczne!

W świetle prawa 0,2–0,5‰ we krwi i 0,1–0,25 mg/l w wydychanym powietrzu to stan po spożyciu alkoholu. Wyniki powyżej górnej granicy tych limitów oznaczają nietrzeźwość, karaną znacznie bardziej surowo. Najlepiej trzymać się zasady, by nie prowadzić przez kilka godzin od popijania alkoholu – nawet niezbyt mocnych win. Jedni są teoretycznie zdolni do jazdy już 15 minut po odejściu od stołu, inni po identycznej kolacji muszą odczekać ponad 2 godziny, by w badaniu trzeźwości uzyskać wynik 0,00‰.

Czas metabolizmu alkoholu (nie tylko po winie) to kwestia indywidualna

Tempo trzeźwienia zależy m.in. od płci, wieku, wagi, pełnej zawartości menu oraz działania układu trawiennego konkretnego człowieka. Wiele mediów motoryzacyjnych i lifestyle’owych przeprowadzało swoiste eksperymenty – oczywiście sponsorowane przez producentów alkomatów. Poniżej kilka przykładowych rezultatów i wniosków na temat skutków wypicia jednej lampki wina:

  • po kwadransie tylko najstarszy i najcięższy mężczyzna uzyskał rezultat poniżej 0,2‰;
  • w tym samym czasie najmłodsza i najlżejsza kobieta zbliżyła się do granicy stanu nietrzeźwości (0,44‰);
  • tempo metabolizmu alkoholu u mężczyzny było prawie 2 razy szybsze niż u kobiety w tym samym wieku;
  • przedział czasowy, po którym uczestnicy całkowicie trzeźwieli to od 30 do 150 minut.

Najpewniejszy sposób sprawdzenia, czy organizm zdążył już spalić wypite wino, to badanie alkomatem – większość modeli wymaga minimum 30 minut przerwy od picia, by podać wiarygodne wyniki. Internetowe kalkulatory, które znajdziesz na wielu stronach, są zbyt nieprecyzyjnym narzędziem, by im zaufać. Jeśli postanowisz wsiąść za kółko – również w stanie po spożyciu – i będziesz uczestniczyć w zdarzeniu lub wypadku drogowym, spotkają cię poważne konsekwencje. Ubezpieczyciel de facto nie pokryje żadnej z wyrządzonych szkód, bez względu na wysokość składki OC. Jazda na podwójnym gazie uprawnia TU do zwrotu poniesionych kosztów przez kierowcę z tytułu regresu ubezpieczeniowego.

Nawet minimalna ilość alkoholu we krwi to realne zagrożenie na drodze

Wynik poniżej 0,2‰, choć nie oznacza wykroczenia w Polsce, ma wpływ na zachowanie kierowcy. Lampka wina może pogorszyć czas reakcji kierowcy, potęguje poczucie zmęczenia. Jeśli towarzyskiemu piciu towarzyszył poczęstunek, dojdą do tego senność i obniżenie koncentracji spowodowane trawieniem pokarmu. Teoretycznie to drobnostki, ale w praktyce mogą się złożyć na opóźnioną odpowiedź osoby prowadzącej auto na nagłą zmianę sytuacji na drodze. Warto zajrzeć do sekcji porad na stronie firmy Beesafe i poszerzyć swoją wiedzę.

Swego czasu jeden z włoskich ministrów publicznie stwierdził, że 2 kieliszki tamtejszego wina nie mogą przyczynić się do żadnego wypadku samochodowego – naukowcy szybko odpowiedzieli badaniami, które udowodniły dokładnie odwrotną zależność. Ze statystyk i rozmów z poszkodowanymi wynikało, że spożycie alkoholu w minimalnej ilości nawet 6 godzin przed jazdą samochodem zwiększa prawdopodobieństwa uczestnictwa w kolizji o 100%. Co ważne, 2 drinki to już 3 razy większe ryzyko. Czynnikiem, który w połączeniu z winem (i nie tylko) potęguje zagrożenie, jest brak odpowiedniej ilości snu.

Kierowcy zatrzymywani przez drogówkę wypijają dużo więcej niż kieliszek wina

Pijani, których łapie policja, mają najczęściej 1,3–1,4 ‰ alkoholu we krwi. Przy założeniu, że standardowa lampka ma 250 ml, 80-kilogramowy mężczyzna musiałby wypić ciurkiem 3–4 kieliszki 12-procentowego wina, by osiągnąć „średnią” w badaniu po 60 minutach. To, że większość zatrzymywanych ma stężenie dużo powyżej dopuszczalnych norm, nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Chwila beztroskiej zabawy nie jest warta, by przez własny brak odpowiedzialności zmagać się z traumą lub skrzywdzić innych ludzi.

Artykuł sponsorowany

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni artykuł
Wino na randkę- jakie wybrać?

Wino na randkę- jakie wybrać?

Następny artykuł
białe wino po wybielaniu zębów

Białe wino po wybielaniu zębów, co warto wiedzieć?

Zobacz też